130-piętrowy domek na drzewie

“130-piętrowy domek na drzewie” to dziesiąty tom najśmieszniejszej serii od czasów “Dziennika cwaniaczka”. 13 zupełnie nowych pięter! Od ostatniego spotkania z czytelnikami Andy i Terry zdążyli dobudować kolejnych trzynaście pięter swego niezwykłego domku na drzewie. Niezwykły to domek dlatego, że znaleźć tam można gryzantemę Gryzeldę, piętro czasomarnacji, gigantyczną żonglującą ośmiornicę, Łapucaparkę, fabrykę papieru toaletowego, Drzewnodomkową Straż Ogniową oraz trzynastopiętrowe igloo. Nie czekaj dłużej pod drzwiami! Andy i Terry zapraszają Cię do wnętrza! Książka ta jest dziesiątym tomem serii "Domek na drzewie”, której autorami są Terry Denton i Andy Griffiths. Na cykl składają się jak do tej pory następujące części: - "13-piętrowy domek na drzewie”, - "26-piętrowy domek na drzewie”, - "39-piętrowy domek na drzewie”, - "52-piętrowy domek na drzewie”, - "65-piętrowy domek na drzewie”, - "78-piętrowy domek na drzewie”, - "91-piętrowy domek na drzewie”, - “104-piętrowy domek na drzewie”, - “117-piętrowy domek na drzewie”, - “130-piętrowy domek na drzewie”. O autorach Terry Denton przyszedł na świat w Melbourne w Australii jako jeden z pięciu braci. Z początku zaczął studiować architekturę, ale szybko doszedł do wniosku, że zanadto go to unieszczęśliwia. Czym prędzej rzucił więc uniwersytet, by zająć się bardziej poważnymi rzeczami. Co chwilę zmieniał przy tym zainteresowania, parając się teatrem, malarstwem, rzeźbą, zaklinaniem koni, budowaniem gór lodowych i doradzaniem pterodaktylom. Na koniec odkrył, że jego prawdziwym powołaniem jest tworzenie ilustracji do książek dla dzieci. W Melbourne również przyszedł na świat Andy Griffiths. Uwielbia wszystkie kolory tęczy oraz zwierzęta. Dlatego to właśnie jego kot został sportretowany na ilustracjach serii "Domek na drzewie”. Andy chciał zostać gwiazdą rocka. Nigdy nie przypuszczał nawet, że stanie się znanym na całym świecie autorem książek dla dzieci. Zaczął pisać po tym, jak jego uczniowie stwierdzili, że książki są strasznie nudne. I chyba udało mu się udowodnić im, że jest zupełnie inaczej!